Wyszkowski wygrał z Wałęsą

Sąd Okręgowy w Gdańsku wydał wyrok prawomocny w sprawie publicznych przeprosin Krzysztofa Wyszkowskiego przez byłego prezydenta III RP!
Wyrok sądu oddala zażalenie Lecha Wałęsy w sprawie, jego zdaniem nie wywiązania się Wyszkowskiego z publicznych przeprosin o pomówienie pokojowego noblisty o współpracę ze Służbą Bezpieczeństwa. Zdaniem sądu Wyszkowski spełnił wszystkie wymagane przez wyrok kryteria. Tym samym Lech Wałęsa został obarczony kosztami procesu.

źródło: Radiownet.pl

Napisano wOgólnieKomentarzy (1)

Basen na „Dębinie”?

Według wypowiedzi burmistrza Antoniego Szlagora planowane jest wybudowanie w miejscu obecnej pływalni miejskiej Sali gimnastycznej, która
ma służyć przede wszystkim uczniom na Zielonej. Natomiast basen ma być budowany na terenie „Dębiny”. Dzięki ofiarności społeczeństwa około 20 lat temu powstał basen miejski przy ulicy Zielonej. Burmistrz zapewnia, że do póki nie zostanie zbudowany basen na terenie „Dębiny”, to obecny będzie nadal funkcjonował. Czy przed dwudziestu laty nie było tam Gimnazjum nr 2 i nikt wtedy nie widział tego, że placówka obecnie korzystać musi z sali sportowej znajdującej się w budynku MOSiR, co jest niewygodne dla uczniów, szczególnie zimą. Trzeba bowiem wychodzić ze szkoły na lekcje wychowania fizycznego do innego obiektu twierdzi Marian Mrowiec, dyrektor żywieckiego Miejskiego Ośrodka Sportu i Rekreacji. Szymon Piątek, żywiecki radny podkreśla, że koniecznie trzeba stworzyć nowy teren rekreacyjny między innymi z basenami, czy SPA dla mieszkańców i turystów. Jednak przy tak skromnych środkach przeznaczonych dotychczas w budżecie miasta na inwestycje w sporcie i rekreacji, oraz turystyce wydaje się to być niemożliwe – zaznacza. Skąd zrodził się taki pomysł u burmistrza o budowie basenu na terenie „Dębiny”?, Otóż historia jest dziwna, ale prawdziwa. Urząd Miasta 28 lutego 2008 roku wyraził zgodę na ustanowienie na rzecz banku hipoteki zwykłej w kwocie nie wyższej niż 3 000 000,- złotych na nieruchomości stanowiącej własność Gminy Żywiec. Około 0,16 ha zostało odłączone do nowej księgi wieczystej z przeznaczeniem pod budowę obiektu hotelowo-gastronomicznego w Żywcu przy ulicy Kopernika, dla zabezpieczenia kredytu inwestycyjnego uzyskanego przez obecnego dzierżawcę nieruchomości – inwestora projektowanego obiektu. W tej sprawie wyraziła swoją opinię Regionalna Izba Obrachunkowości w Katowicach. Jej stanowisko było jasne, iż zabezpieczenia kredytu bankowego zaciągniętego pod budowę obiektu hotelowo-gastronomicznego przez FHU TOP w takiej formie nie są przewidziane przez przepisy ustawy o finansach publicznych. Skąd taka chęć do pomocy dzisiaj? Obiekt hotelowo-gastronomiczny ma swoją historię. W oparciu o stosowne uchwały Rady Miejskiej z dnia 29 kwietnia 2004 roku oraz z dnia 30 grudnia 2004 roku wyrażono zgodę na rozbiórkę istniejących obiektów budowlanych i zabudowę przez dzierżawcę nieruchomości Camping Dębina a 01 marca 2005 roku została sporządzona umowa dzierżawy pomiędzy Gminą Żywiec, której reprezentantem był Burmistrz Miasta Żywiec Antoni Szlagor i dzierżawca. Wspomnieć należy, że czynsz za tą nieruchomość miał wynosić 1000,- złotych netto z uwzględnieniem zasady waloryzacji i ewentualnej zasady walutowości. Brak jest jednakże jakichkolwiek danych pozwalających ustalić podstawy wyliczania czynszu dzierżawnego w takiej wysokości, w szczególności, mając na uwadze stawki rynkowe dla podobnych nieruchomości. Pewnie i Marian Mrowiec i Szymon Piątek mają swoje racje, tylko czy inwestycje w Żywcu mają się opierać na niejasnych dla mieszkańców zasadach, tym bardziej, należy zauważyć, iż wartość zabezpieczenia trzykrotnie przewyższała wartość projektowanych nakładów. Jednocześnie umowa dzierżawy nie określała zasad rozliczenia nakładów przewyższających wartość określoną umową. W sytuacji zatem poczynienia nakładów wyższych niż określone, brak jest mechanizmów zabezpieczających gminę przed nieuzasadnionym obowiązkiem rozliczenia nakładów. Nadto brak jest jakiegokolwiek zabezpieczenia spłaty zaciągniętego zobowiązania przez dzierżawcę, jak również istnieje ryzyko egzekucji z majątku gminy zabezpieczenia hipotecznego. Czy inicjatorom tego pomysłu chodzi, o dobro młodzieży uczącej, czy też może o coś innego?

Napisano wNaszym zdaniemKomentarzy (0)

„Strzelec” przeprosił za komunistycznych generałów

Popełniliśmy błąd! Rozpatrzyliśmy wniosek nie prześwietlając przeszłości generałów Bolesława Izodorczytka i Franciszka Puchały. Ale jak mówił gen. Kleeberg przywilejem dowódcy jest popełnienie błędu. I ja jako komendant dzisiaj chciałbym przeprosić wszystkie środowiska niepodległościowe, i wszelkie konsekwencje ponieść osobiście – bił się w pierś w Poranku WNET Marcin Waszczuk, komendant Związku Strzeleckiego „Strzelec”
W tym tygodniu portal niezalezna.pl ujawnił, że do Związku „Strzelec” dołączyli generałowie Ludowego Wojska Polskiego mający krew na swoich rękach.
Nazajutrz po tym błędzie, został on naprawiony. Jesteśmy związkiem patriotycznym, o tradycjach przedwojennych i komunizm uważamy jednoznacznie za zbrodniczą ideologie. Żeby wstąpić do Strzelca należy odezwać się do nas na stronie internetowej i tam kandydata pokieruje – wyjaśniał Waszczuk.
źródło: radiownet.pl

Napisano wOgólnieKomentarzy (1)

Szymon Piątek kandytat na burmistrza

Nazywam się Szymon Piątek. Mam 50 lat. Urodziłem się w Żywcu. Przez większość mojego życia mieszkałem na Os. Młodych, na Os. 700-lecia, a od 10-ciu lat mieszkam na ul. Kolonia Browar. Jestem żonaty. Moja żona Bożena jest nauczycielką fizyki i wicedyrektorem Zespołu Szkół Mechaniczno – Elektrycznych w Żywcu. Mam 2 córki: Zosia jest studentką Uniwersytetu Ekonomicznego –kierunek finanse i rachunkowość, równolegle studiuje również w Akademii Górniczo-Hutniczej a Ania jest studentką wydziału prawa i administracji na Uniwersytecie Jagiellońskim. Moje wykształcenie jest ściśle powiązane z moimi kolejnymi etapami życia zawodowego. Jestem absolwentem Akademii Muzycznej w Katowicach. W latach 1987-1990 pracowałem jako solista w Orkiestrze Polskiego Radia i Telewizji w Katowicach i równocześnie jako nauczyciel w Szkole Muzycznej w Żywcu. Od roku 1991 moja kariera zawodowa została związana z Wojskiem Polskim i Ministerstwem Obrony Narodowej. W latach 1996-1997 ukończyłem Wyższy Kurs Doskonalenia Oficerów na Akademii Obrony Narodowej, a w latach 1998-1999 podyplomowe studia na Uniwersytecie Śląskim na Wydziale Prawa i Administracji, specjalność Zarządzanie Zasobami Ludzkimi w Administracji Państwowej. Przez ostatnie 20 lat mojej służby wojskowej pracowałem na różnych stanowiskach specjalistycznych i dowódczych w jednostkach organizacyjnych Ministerstwa Obrony Narodowej. W tym okresie przebywałem również przez dwa i pół roku na Misjach Stabilizacyjnych NATO. W roku 2010 zakończyłem moją służbę wojskową w randze podpułkownika Wojska Polskiego. Od 2010r. jestem radnym Rady Miasta

Przy tak rozległych obowiązkach zawodowych zawsze znajdowałem czas na realizację moich pasji i zainteresowań, z których najważniejsze to muzyka klasyczna i współczesna, literatura, sport-szczególnie narciarstwo, lekka atletyka, strzelectwo, turystyka górska), nowoczesne technologie i praca społeczna.

źródło: szymonpiatek.pl

Napisano wOgłoszenia4 komentarze

Linia Żywiec – Sucha Beskidzka

Apel do Komisji Europejskiej o wywarcie nacisku na Zarządy Województw, które w nieodpowiednich proporcjach przydzielają środki z Regionalnego Programu Operacyjnego na finansowanie projektów kolejowych. Chodzi tutaj głównie o śląskie i małopolskie w których stosunek ten jest dramatycznie niekorzystny, na przykładzie linii Żywiec – Sucha Beskidzka. Pod apelem podpisały się między innymi władze Żywca i Suchej Beskidzkiej. Wszyscy bez wyjątku popieramy ten apel!

źródło: Szymon Piątek – facebook

Napisano wOgólnieKomentarzy (1)

77 przedsięwzięć dla województwa śląskiego

77 przedsięwzięć o wartości 40,8 mld zł znalazło się w Kontrakcie Terytorialnym dla woj. śląskiego – podpisanym w czwartek przez przedstawicieli woj. śląskiego i rządu. To projekty, których realizacja w ciągu najbliższych 10 lat ma stymulować rozwój regionu. Sprawdź czy któreś z nich dotyczą twojego miasta…Niestety, znalazło się tam wiele miast woj. śląskiego, nie ma naszego miasta Żywca.
Główna grupa projektów w kontrakcie dotyczy infrastruktury. Priorytetowe – to np. trwająca już budowa autostrady A1 Pyrzowice-Częstochowa i budowa trasy S1 Pyrzowice-Bielsko-Biała. Wiele projektów dotyczy linii kolejowych: rewitalizacja linii wiodącej obok lotniska w Pyrzowicach, modernizacje głównych linii Katowice-Kraków i do czeskiej granicy w Zebrzydowicach, a także prace na tzw. magistrali węglowej i wielu ważnych w regionie połączeniach, m.in. Będzin-Katowice-Tychy-Czechowice-Dziedzice, Gliwice-Bytom-Chorzów Stary, Katowice-Chorzów Batory, Częstochowa-Zawiercie, Sosnowiec Płd.-Tunel czy Mysłowice Brzezinka-Oświęcim.

Inne zaplanowane w dokumencie przedsięwzięcia obejmują badania i rozwój (przede wszystkim medycyna i np. czyste technologie węglowe), energetykę (projekt Polskich Inwestycji Rozwojowych dot. Elektrowni Łagisza czy projekt likwidacji niskiej emisji w aglomeracji katowickiej), środowisko (likwidacja składowiska po Zakładach Chemicznych „Tarnowskie Góry”), zdrowie oraz edukację (modernizacja i rozbudowa Planetarium Śląskiego).

Sekuła zaznaczył, że jest grupa projektów, które, choć były w mandacie negocjacyjnym samorządu, znalazły się na razie poza kontraktem. Ich wprowadzenie do dokumentu i realizacja uzależnione będą m.in. od wyników trwających jeszcze negocjacji z Komisją Europejską dot. dokumentów strategicznych bądź programów operacyjnych. To niektóre projekty z obszarów gospodarki wodnej, gospodarki odpadami, zdrowia, bezpieczeństwa (np. powodziowego) i innowacji.

Przedstawiciele urzędu marszałkowskiego wskazują też, że choć część zawartych obecnie w kontrakcie 77 przedsięwzięć ma charakter priorytetowy, a inne warunkowy, nie należy przywiązywać się do tego podziału. Ostateczna realizacja będzie zależała m.in. od dostępności środków, ale też stopnia i jakości przygotowania projektu. Niektóre projekty mają pojawić się w kontrakcie po zakończeniu negocjacji programów operacyjnych. Część projektów zgłaszanych pierwotnie do kontraktu samorząd chce realizować, ale niejako na własną rękę – w ramach regionalnego programu operacyjnego.(PAP)

Napisano wOgólnieKomentarzy (1)

Mało widoczne przejście dla pieszych

Jadąc aleją Piłsudskiego w kierunku komendy policji w między stacją BP a rondem jest przejście dla pieszych, które jadący kierowca może nie dostrzec ze względu na parkujące przed tym przejściem pojazdy. Przejścia dla pieszych powinny być na tyle widoczne, żeby kierowca mógł z odpowiedniej odległości zauważyć wkraczającą na przejście osobę. W szczególności dzieci mogą
być mało widoczne jak i też reakcja ich może być zbyt opóźniona w sytuacjach wyjątkowych. Chociaż pieszy będący na przejściu, według kodeksu drogowego ma pierwszeństwo, to w razie kolizji z pojazdem jest na straconej pozycji. O tym w jakiej odległości od przejścia dla pieszych powinny parkować pojazdy, mówi kodeks drogowy. Należy mieć nadzieję, że ktoś się tą sprawą w końcu zainteresuje i podejmie stosowną decyzje.

 

Napisano wNaszym zdaniemKomentarzy (0)

Aktorka Anna Przybylska nie żyje

05.10. Warszawa (PAP) – Anna Przybylska, kóra zyskała popularność rolą Marylki w serialu „Złotopolscy”, zmarła w niedzielę po ciężkiej walce z chorobą – podała jej agentka na oficjalnej stronie internetowej aktorki.
„Z trudnym do wyrażenia bólem w sercu pragnę zawiadomić, że w dniu 5 października 2014 roku po ciężkiej walce z chorobą zmarła Anna Przybylska. Odeszła w spokoju, w gronie najukochańszej rodziny” – napisała Małgorzata Rudowska.

„W imieniu rodziny i najbliższych proszę wszystkich o zrozumienie i uszanowanie prywatności tych, dla których od dziś tak wiele się zmieniło” – zaapelowała.

Anna Przybylska zagrała w licznych filmach i serialach telewizyjnych. Zadebiutowała w kinie w 1997 r rolą Suczki w filmie „Ciemna strona Wenus”. Szerokiej publiczności znana z roli Marylki w serialu TVP 2 „Złotopolscy”. W 2001 zagrała również w filmie Bogusława Lindy „Sezon na leszcza”, w którym wcieliła się w rolę „Laski”. Jej życiowym partnerem był piłkarz Jarosław Bieniuk, z którym miała córkę i dwóch synów.

 

Aktorka zmagała się z rakiem trzustki. W lipcu br. szereg mediów podało nieprawdziwą wiadomość o jej śmierci. (PAP)

zdjęcie: PAP/Stach Leszczyński

Napisano wOgólnieKomentarzy (1)

Wojskowe honory dla byłego szefa WSI i planisty stanu wojennego

Kilkanaście dni temu status członka honorowego Związku Strzeleckiego „Strzelec” Organizacji Społeczno-Wychowawczej otrzymał gen. Bolesław Izydorczyk, były szef WSI, oraz gen. Franciszek Puchała, jeden z głównych planistów stanu wojennego i gorliwy obrońca reżimu komunistycznego. 

Uroczystość odbyła się 16 września 2014 r. w trakcie zjazdu zarządu Związku Żołnierzy Wojska Polskiego (ZŻWP). Zaproszono tam przedstawicieli Związku Strzeleckiego „Strzelec” Organizacji Społeczno-Wychowawcza. „Strzelec” reaktywowany został w 1991 r. w wyniku fuzji organizacji tzw. Ruchu strzeleckiego, działających w Polsce w latach 1989-1991, określając się jako patriotyczne stowarzyszenie młodzieży polskiej, które jest kontynuatorem istniejącego w okresie międzywojennym Związku Strzeleckiego „Strzelec” (jego Komendantem Głównym był Józef Piłsudski).

Zjazd przebiegł w bardzo miłej atmosferze. Najpierw prezes ZŻWP – gen. Franciszek Puchała, absolwent Wojskowej Akademii Sztabu Generalnego Sił Zbrojnych ZSRR, a w latach 80. planista stanu wojennego – wręczył srebrne medale zasługi przedstawicielom „Strzelca”.

Ci nie pozostali zaś dłużni. Honorowe członkostwo „Strzelca” przyznali właśnie Puchale, a także gen. Bolesławowi Izydorczykowi, byłemu szefowi Wojskowych Służb Informacyjnych. Izydorczyk, zanim zaczął kierować WSI, był m.in. (w latach 1982-1984) zastępcą attaché wojskowego przy Ambasadzie PRL w Waszyngtonie jako żołnierz Zarządu II Sztabu Generalnego Wojska Polskiego.

Wśród statutowych celów działalności współczesnego „Strzelca” są wychowanie członków Związku w duchu patriotycznym oraz popularyzowanie tradycji czynu niepodległościowego. Jak ma się do tego honorowanie ludzi odpowiedzialnych za niewolenie Polski?

źródło: niezależna.pl

zdjęcie: na  osi czasu – od lewej Strzelec OSW/komendant Marcin Waszczuk, gen. Franciszek Puchała- jeden z planistów stanu wojennego, gen. Bolesław Izydorczyk-były szef WSI

Napisano wOgólnieKomentarzy (1)

Największy wyrok za działalność opozycyjną w PRL

3 października w piątek legenda Solidarności Walczącej przyjeżdża do Żywca. Żywiecki Klub Gazety Polskiej zaprosił panią Ewę Kubasiewicz-Houee na spotkanie, które odbędzie się w auli Domu Katolickiego o godzinie 17.00. Pani Kubasiewicz mieszka od 20 lat we Francji w Bretanii. Jest polonistką, bibliotekarzem dyplomowanym tłumaczem, matką profesora fizyki Marka Czachora, działaczka Solidarności od 1980 i Solidarności Walczącej od 1984

Odbędzie się projekcja filmu reżyserii Rafała Mierzejewskiego prezentowanego w 2013 roku na V Festiwalu „niepokorni-niezłomni-wyklęci 1944-1989”. Jury przyznało wyróżnienie dla filmu – za ukazanie jak los jednostki przeplata się z historią zbiorowości.

Jest już rok 1984. Otrzymuję zaproszenie na wyjazd do Francji od związku zawodowego Force Ouvriere i bretońskiego oddziału Amnesty International, który tak bardzo walczył o moje uwolnienie. Przed samym odlotem odwiedzam księdza Jerzego Popiełuszkę. Ksiądz Jerzy jest bardzo przygnębiony tym, że Episkopat nie staje w jego obronie, gdy ubecja tworzy przeróżne oskarżenia pod jego adresem, przeprowadza rewizję za rewizją, robi prowokacje z bronią itp. Mówi mi, że mógłby pojechać do Włoch, ale nie chce opuszczać kraju. Część rozmowy piszemy na kartkach. Nagle ksiądz Jerzy rozpromienia się. Pokazuje mi list i krzyż otrzymany od Jana Pawła II. To jest dla niego najważniejsze, ma poparcie naszego papieża.

Wraz z panią Ewą przyjedzie pani Jadwiga Chmielowska działaczka Solidarności Walczącej
poszukiwana przez służby PRL-owskie listem gończym, która nie pierwszy raz gości
w Żywcu.

Napisano wZ miasta ŻywcaKomentarzy (1)