Kontrowersje wokół rządowych planów dotyczących zniesienia przekazywania kwot połowowych

Kołobrzescy armatorzy krytykują rządowe plany dot. zniesienia możliwości przekazywania indywidualnych kwot połowowych pomiędzy armatorami. Ich zdaniem nowe przepisy zmniejszą wykorzystanie takich kwot.

Pierwsze czytanie projektu w tej sprawie odbyło się w Sejmie na początku kwietnia. Obecne przepisy pozwalają armatorom, którzy nie są w stanie odłowić przyznanej im na dany rok kwoty połowowej, przekazać ją innemu armatorowi.

W myśl projektowanych przepisów niewykorzystane kwoty mają być zwracane ministrowi ds. rybołówstwa, który dokonywałby ich podziału. Według armatorów z Kołobrzegu spowoduje to, że ich wykorzystanie będzie mniejsze.

Poseł Dorota Arciszewska-Mielewczyk, przewodnicząca sejmowej Komisji Gospodarki Morskiej, zwraca z kolei uwagę, że sprzedaż kwot połowowych prowadzi do uprzywilejowania części armatorów. Ustawa ma temu zapobiec.

– W ocenie części środowiska rybackiego, sprzedaż specjalnych zezwoleń połowowych kwot prowadzi do uprzywilejowania armatorów, którzy są zdolni do zapłacenia określonej kwoty pieniężnej armatorowi, którego indywidualna kwota połowowa ma zostać uzyskana. W tym momencie armatorzy, którzy nie posiadają odpowiedniego zaplecza finansowego są bardzo często w sposób automatyczny wykluczeni z możliwości uzyskania dodatkowej kwoty połowowej, która pozwoliłaby na zwiększenie dochodowości prowadzonej działalności gospodarczej. Minister bierze pod uwagę również podział dodatkowych kwot – wskazuje Dorota Arciszewska-Mielewczyk.

Polityk wskazuje, że poprzez przepisy służące sprawiedliwemu podziałowi niewykorzystanych kwot połowowych i ukrócenie nielegalnego handlu nimi rząd chce wyjść naprzeciw wszystkim grupom rybackim.

Organizacje szacujące zasoby morza wciąż zalecają obniżanie kwot połowowych. Rząd – jak wskazywał na początku kwietnia minister gospodarki morskiej i żeglugi śródlądowej Marek Gróbarczyk – zmierza w kierunku pełnego wykorzystania przyznanej Polsce kwoty połowowej.

źródło: RadioMaryja.pl

Napisano wOgólnieKomentarzy (0)

​Jaruzelska nawołuje do puczu?

Jeżeli ktoś jeszcze ma wątpliwości, że należy jak najszybciej odsunąć od wpływów w armii oficerów szkolonych w sowieckich szkołach i z rozrzewnieniem wspominających służbę pod dowództwem Wojciecha Jaruzelskiego, to wywiad z Moniką Jaruzelską w jednym z programów Polsatu powinien te wątpliwości rozwiać. Otóż córka zbrodniarza odpowiedzialnego za działania zbrojne przeciwko własnemu narodowi powiedziała coś, co jeży włos na głowie: „Ta masakra piłą mechaniczną, której i na polskich lasach, i na polskiej armii się dokonuje, to są rzeczy, które są dla mnie bolesne. Ale też się tak zastanawiam, że ci wojskowi, którzy odchodzą, że tak się żalą, że oni są kompletnie bezradni. Tak mi brakuje, żeby któryś z nich tak coś przedsięwziął, coś takiego mocniejszego. Ja nie wiem co, żeby nie było, że Jaruzelska nawołuje generałów do puczu. Przeszkadza mi branie na siebie przez polskich oficerów takiej roli trochę ofiary. Powinni to w jakiś sposób przerobić na jakąś wartość, z której coś wyniknie”. Takich rad udziela pani Jaruzelska i wie, co mówi, bo przecież pamięta, jak tatuś przygotowywał wojnę z polskim narodem.

Ryszard Kapuściński

źródło: Kluby Gazety Polskiej

Napisano wOgólnie2 komentarze

Demokracja sterowana

Szanowni Państwo!

Czym różni się demokracja ludowa od demokracji sterowanej? Ta pierwsza nie kryła się z jawnym oszustwem, nazywając dyktaturę demokracją. Po wyhodowaniu „nowego człowieka” zastąpiono jedno wielkie kłamstwo wieloma pomniejszymi, w których niedouczony obywatel nie jest w stanie się połapać. Ukręcono łeb wszelkim prawdziwym debatom, wprowadzając zasady sportowe, przy czym drużyny nie udowadniają, która jest w danej dyscyplinie lepsza. Wystarczy podział na „nasza” i „wasza”. To bardzo ułatwia wybór odbiorcom.

Prawda, czy kłamstwo nie mają już znaczenia, niepotrzebne są żadne zasady. Jak coś mówi „nasz”, to ma rację, jak „ich”, to racji nie ma. Co za ulga! Nikt nie jest zmuszany do samodzielnego myślenia.

Wszędzie tam, gdzie mogłoby się jednak pojawić myślenie, zastępuje się je uczuciami. Masz się litować nad biednymi „uchodźcami”, nie pytając skąd oni się tu wzięli, kto zapłacił za ich transport, w czyim interesie jest destabilizacja Europy.

Demokracja sterowana przez lewactwo ma też coś bardziej wyrafinowanego dla wybrednych – 51 płci do wyboru. Tu dopiero można się wykazać nowoczesnością!

Pozdrawiam i do następnej soboty

Małgorzata Todd

 

Napisano wOgólnieKomentarzy (0)

Dni otwarte w żywieckich szkołach średnich

Uczniowie trzecich klas szkół gimnazjalnych egzamin mają już za sobą i właśnie w tej chwili rozpoczynają wybór dalszego kształcenia.

W związku z tym, w dniach 24 i 25 kwietnia uczniowie szkół gimnazjalnych mogą odwiedzać szkoły średnie na terenie Żywca  w ramach tzw. dni otwartych. Podczas wizyt w szkołach średnich każda ze szkół przedstawia swoją ofertę kształcenia z którą mogą się zapoznać kandydaci do szkół.

Kolejne dni otwarte, tym razem dla tych uczniów, którzy będą chcieli zapoznać się z ofertami szkół w Milówce oraz Węgierskiej Górce odbędą się 17 i 18 maja.

Napisano wZ miasta ŻywcaKomentarzy (0)

Adam Słomka na wolności!

Biuro Prasowe KPN-NIEZŁOMNI informuje, że 21 kwietnia w godzinach porannych lider Konfederatów Adam Słomka został zwolniony z Aresztu Śledczego w Mysłowicach.

Przypominamy, że do pomówień uczestnika w/w programu posła PO Roberta Kropiwnickiego na temat Adama Słomki odnieśliśmy się w poprzedmim komunikacie: http://slomka.bloog.pl/id,360450461,title,Posel-PO-RKropiwnicki-publicznie pomowillidera-KPN-Adama-Slomke,index.html oraz http://niezalezna.pl/97486-kpn-posel-po-pomowil-adama-slomke

 

Napisano wOgólnieKomentarzy (0)

O kadencyjności w samorządach… Czy zdolne rodzinki muszą pozostać?

W związku z ustawą dotyczącą wyborów samorządowych wicepremier oraz minister nauki i szkolnictwa wyższego Jarosław Gowin stwierdził: „Będę głosował przeciwko działaniu dwukadencyjności wstecz”. Oczywiście wicepremier ma rację, wstecz powinny działać tylko ustawy o podatkach. Nie można pozbawiać naszych samorządów tylu zdolnych rodzin. Nie po to poświęcały się dla Polski od czasów stanu wojennego lub wcześniej, by później nie być radośnie wybieranymi do roku 2026. Później można by wprowadzić dziedziczność lub ograniczyć bierne prawo wyborcze do rodzin, które już zostały wybrane co najmniej na dwie kolejne kadencje. A gdyby ktoś ośmielił się pomyśleć inaczej, to na szczęście są jeszcze w Polsce rozgrzani prokuratorzy, jak Marian Młynarski w Żywcu, i sędziowie, np. Andrzej Olszewski w Szczecinie.

Wzorcem cennego samorządowca jest Czesława Rzadkosz, wójt gminy Łukawica w powiecie limanowskim, gdzie uszczęśliwia 10 tys. poddanych. Już w wieku 19 lat rozpoczęła pracę w administracji powiatu i gminy. Gdy miała 33 lata, w listopadzie 1981 roku, została powołana na stanowisko naczelnika gminy Łukowica. Oczywiście zasługi rodziny dla poddanych w dekadzie Jaruzelskiego spowodowały, że była radośnie wybierana wójtem gminy na kolejne kadencje 1994, 1998, 2002, 2006, 2010, 2014 i na pewno w 2018 i 2022 r. Gdyby pozbawić panią wójt prawa do poświęcania się dla gminy Łukawica, cóż by się stało z jej córką, synową, zięciem? Tak okrutne postępowanie byłoby dowodem na faszyzm srożący się w Polsce jęczącej w pisowskim jasyrze. Co będzie z mieszkaniem w lecznicy weterynaryjnej, wybudowanej całkowicie w czynie społecznym? Wicepremier ma rację. Wara od praw nabytych.

źródło: niezależna.pl

Napisano wOgólnie3 komentarze

„Nadzwyczajna kasta” protestowała także w Żywcu

Protest sędziów odbył się w czwartek 20 kwietnia, choć słowa „protest” sami uczestnicy starali się unikać. Sędziowie odwieszali togi na 30 minut, by w tym czasie zajmować się nie pracą a „utworzeniem forum współpracy przedstawicieli samorządu sędziowskiego”. W ten sposób sprzeciwiali się reformie sądownictwa.

Na antenie TVP Info Zbigniew Ziobro ocenił, że był to „zakamuflowany protest, do którego sędziowie nie mają prawa”. Prokurator Generalny zaznaczył, że nikt z obszaru odpowiedzialności politycznej dobrej zmiany nie będzie przeszkadzał w reformie, którą obiecał rząd. – Ani o krok nie cofniemy się – podkreślił. To jest walka o władzę tych, którzy rządzą w KRS, którzy decydują, jak wygląda sądownictwo – mówił. KRS decyduje o nominacjach i awansach sędziowskich. Zasiada w niej 25 osób: prezesi SN i NSA, przedstawiciel prezydenta, minister sprawiedliwości, parlamentarzyści i 15 sędziów.

Projekt Ziobry wygasza kadencję 15 sędziów po 30 dniach od wejścia w życie przepisów. Nowych wybiorą już nie zgromadzenia sędziowskie ale Sejm. Kandydatury przestawi im marszałek na podstawie propozycji grupy co najmniej 50 posłów. Ziobro chce też podzielić KRS na dwa zgromadzenia: w jednym zasiądą sędziowie, w drugim –członkowie rady pełniący tę funkcję z urzędu. Kandydat na wolne stanowisko sędziowskie będzie musiał uzyskać zgodę obu izb.

Kolejna zmiana ma dotyczyć zasad powoływania i odwoływania przez ministra prezesów sądów. „Prezesi muszą się profesjonalnie zajmować sferą zarządzania i będą w dużo większym stopniu niż teraz odpowiadać przed ministrem sprawiedliwości. Prezesi sądów muszą zajmować się profesjonalnie sferą zarządzenia sądów. Oni będą powoływani przez ministra sprawiedliwości. Będą odpowiadać przed ministrem sprawiedliwości w dużo większym stopniu niż ma to miejsce teraz” – zapowiedział. Odpowiedzialnością dyscyplinarną sędziów i prokuratorów miałaby się zajmować nowa, szósta izba Sądu Najwyższego: Izba Dyscyplinarna. Jak mówił, trafialiby do niej „ludzie o niekwestionowanej uczciwości, pryncypialności”. Według szefa MS izba ta byłaby sądem odwoławczym w sprawach dyscyplinarnych prokuratorskich i w sprawach sędziów. Prawo do występowania przed tą izbą – zapowiedział Ziobro – mieliby nie tylko rzecznicy dyscyplinarni, ale także prokuratorzy wskazani przez prokuratora generalnego lub krajowego.

Do kontestatorów proponowanych zmian dołączyli sędziowie Sądu Rejonowego w Żywcu. Prezes Żywieckiego Sądu Rejonowego Marcin Loranc zwołał o godzinie 12:00 zebranie sędziów, na którym, wg świadków, obecni byli sędziowie: Katarzyna Domrazek, Monika Miodońska, Olga Kocot-Barabasz, Dorota Lenarczyk (o której mowa w materiale filmowym zamieszczonym poniżej). Zatem po raz kolejny środowisko sędziowskie okazało wrażliwość w sprawie własnych przywilejów i broni się przed kontrolą ze strony obywateli oraz organów państwa polskiego. Jak widać łatwiej jest podejmować decyzje o pozbawieniu praw innych, niż godzić się na ograniczenia i zwiększenie odpowiedzialności dla siebie. Na temat złego funkcjonowania wymiaru sprawiedliwości powstało wiele publikacji telewizyjnych – problem poruszono między innymi w programie Studio Polska 17.09.2016.

 

DSCN8944

DSCN8948DSCN8948DSCN8951

Napisano wOgólnie2 komentarze

Starostwo Powiatowe w Żywcu informuje o pozimowej modernizacji dróg

Starostwo Powiatowe w Żywcu informuje o rozpoczęciu pozimowej modernizacji dróg w Powiecie Żywieckim. Jednocześnie informujemy, że ze względu na warunki atmosferyczne działania rozpoczęły się w dniu 20  kwietnia 2017 i będą trwać do końca maja br. Przedmiot umowy (tj. pozimowa modernizacja dróg powiatowych położonych na terenie Powiatu Żywieckiego), został podzielony na trzy części:

  • część I obejmuje Gminy: Milówka, Rajcza, Ujsoły, Węgierska Górka
  • część II obejmuje Gminy: Lipowa, Łodygowice, Radziechowy-Wieprz, Świnna, Żywiec
  • część III obejmuje Gminy: Czernichów, Gilowice, Jeleśnia, Koszarawa, Łękawica, Ślemień.

Wykonawca przystępując do realizacji umowy w zakresie danej części skieruje na plac budowy trzy brygady, czyli 15 pracowników. Ponieważ przedmiot zamówienia w zakresie wszystkich części realizuje jeden wykonawca, jest on zobowiązany skierować do realizacji umowy dziewięć brygad. Powiat Żywiecki na pozimową modernizację dróg przeznaczył 1,5 mln. zł.

Źródło: powiatzywiec.pl / żywiec.powiat.pl

Napisano wZ miasta ŻywcaKomentarzy (0)

Uszczelniono system finansowania OSP! Wiceszef MSWiA do posłów PSL: „boli utrata wpływów”

Całość pieniędzy, płaconych obowiązkowo przez zakłady ubezpieczeń na ochronę przeciwpożarową, przekazywana będzie do Komendanta Głównego Państwowej Straży Pożarnej – stanowi uchwalona w piątek nowela ustawy o ochronie przeciwpożarowej.

Zakłady ubezpieczeń są zobowiązane do przekazywania na cele związane z ochroną przeciwpożarową 10 % sumy wpływów uzyskanych z tytułu ubezpieczenia od ognia. Obecnie połowa tej kwoty jest przekazywana Komendantowi Głównemu Państwowej Straży Pożarnej, reszta  Zarządowi Głównemu Związku Ochotniczych Straży Pożarnych Rzeczypospolitej Polskiej.

Nowelizacja stanowi, że wszystkie środki będą trafiały do Komendanta Głównego PSP, który następnie przekaże 50 % straży ochotniczej, a 50 % na jednostki ochrony pożarowej, czyli m.in. zakładowe straże pożarne, zakładowe służby ratownicze, gminną zawodową straż pożarną, terenową służbę ratowniczą. Zgodnie z nowelą, minister właściwy do spraw wewnętrznych określi w drodze rozporządzenia sposób i tryb rozdziału środków, „mając na względzie zapewnienie skutecznego funkcjonowania jednostek ochrony przeciwpożarowej”.

Jak wiadomo na czele Zarządu Ochotniczych Straży Pożarnych, do którego bezpośrednio trafiały pieniądze od wielu lat, stoi znany polityk PSL, Waldemar Pawlak.

„PSL od lat zawłaszczał za pieniądze publiczne rzesze strażaków ochotników w Polsce i dzisiaj broni swoich pozycji, broni metodami niegodnymi i kłamstwem. Nie wiem, po co Platforma się w to angażuje, to jest ich władztwo nie Wasze” – powiedział wiceminister spraw wewnętrznych i administracji Jarosław Zieliński.

Wiceminister podkreślił, że nakłady na OSP są zwiększane i wyniosą w br. roku 124 mln. zł. Przypomniał, że OSP otrzyma także środki z „Programu modernizacji Policji, Straży Granicznej, Państwowej Straży Pożarnej i Biura Ochrony Rządu w latach 2017-2020”. W ocenie Zielińskiego PSL „boli utrata wpływów, boli utrata monopolu”. Wskazał, że rozwiązanie zaproponowane w ustawie funkcjonowało w latach 90-tych.

Władysław Kosiniak Kamysz (PSL) stwierdził, że projektowane przepisy niszczą wspólnotę strażaków ochotników. Wskazywał, że w ochotniczych strażach są politycy wszystkich klubów, nie tylko PSL. Jego zdaniem, ustawa to przejaw ograniczania zasady pomocniczości. „Dlaczego zabieracie pieniądze na wychowanie młodzieży, na młodzieżowe drużyny pożarnicze, mundury galowe w których niedawno strażacy stali przy Grobie Pańskim. To jest odejście od zasady pomocniczości, to jest nasz największy zarzut” – powiedział prezes PSL.

Arkadiusz Czartoryski (PiS) uzasadniał podczas drugie czytania ustawy, że projekt powstał w odpowiedzi na zmieniającą się rzeczywistość. Jak mówił „to Państwowa Straż Pożarna ma pełne i dokładne rozeznanie potrzeby ochrony przeciwpożarowej na terenie całego kraju” i będzie najlepiej wiedziała, gdzie przekazać pieniądze.

Źródło: wpolityce.pl / www.gazetaprawna.pl /PAP

Napisano wOgólnieKomentarzy (1)

W Porąbce znaleziono bestialsko uduszonego psa. Policja apeluje o pomoc!

Policja szuka oprawcy psa, rasy beagle. Zwierzę martwe znaleziono w parku w Porąbce, w rejonie tamtejszej Wielkiej Puszczy.

Pies miał na głowie worek foliowy, wcześniej ktoś zwierzę uderzył w głowę. Policja podaje, że psiak się udusił. To przykład znęcania się nad zwierzęciem ze szczególnym okrucieństwem.

Pies był maści charakterystycznej dla tej rasy: biało-rudo-czarny. Sygnały o tożsamości sprawcy można przekazywać – oczywiście anonimowo – do komisariatu policji w Kobiernicach, numer telefonu to 33 817 52 12 lub pod adresem mailowym: kobiernice@bielsko.ka.policja.gov.pl.

UWAGA! Poniżej znajduje się drastyczne zdjęcie wykonane podczas znalezienia zwierzęcia.

3249_foto_0

Źródło: www.radiobielsko.pl / google.pl/maps

Napisano wOgólnieKomentarzy (0)